1-973-472-7100, fax: 1-973-473-8253 |
|||
Strona Główna | Zioła | Zestawy | Noni | Nowości I Zdrowa Woda | Ojciec Szeliga | Dlaczego Sezam? | Zamów |
|||
Ojciec Szeliga i Jego Odkrycie W połowie lat trzydziestych w klasztorze ojców Salezjanów w Cuzco, prastarej stolicy Inków, dojrzewa do pełnienia chrześcijańskiej misji wśród amazońskich Indian młody polski zakonnik - ojciec Edmund Szeliga. Z wytrwałością kontynuuje naukę języka, qeczua, którym porozumiewa się większość Indian, poznaje też ich dzieje i zwyczaje. Wkrótce opuści Cuzco i wkroczyć w krainę – jak mu o niej mówiono - pełną grozy. Z Pismem Świętym i Trylogia w plecaku przedziera się przez dżunglę wzdłuż doliny Urubamby, by dotrzeć do Machu Picchu. Dalej już terra incognita. Nikt spośród białych tak daleko w dżunglę się nie zagłębił. Pod dwóch tygodniach marszu dociera do szczepu Pirów. W indiańskich wioskach przyjęto go z nieukrywanym zainteresowaniem, ale i z powściągliwością. Minęło dobrych kilka miesięcy zanim zapanowała serdeczność. To właśnie tam, na terytorium Pirów po raz pierwszy zetknął się z tradycyjną medycyną indiańską, poznawał indiańskie sposoby terapii i rośliny, z których przyrządzano leki. Zafascynowany przypadkiem uzdrowienia chłopca porażonego śmiertelnym ukąszeniem najgroźniejszej amazońskiej żmii, z coraz większą ciekawością pochłaniał zawiłości tej tajemnej wiedzy. Kiedy odwiedzał braci w Cuzco, ściągał z Limy książki i atlasy przyrodnicze, akademickie podręczniki medyczne i chemiczne, by w dżungli móc oddawać się gruntownym studiom. Ponad czterdzieści lat spędził ojciec Szeliga wśród Pirów, a potem Machiquengów. Poznane rośliny lecznicze oddawał do badań laboratoryjnych na Uniwersytecie w San Marcos w Limie. To właśnie w laboratoriach tej uczelni ustalono skład chemiczny vilcacory. W roku 1962, również na prośbę ojca Szeligi, wszechstronnie zbadali ją Włosi na Uniwersytecie Neapolitańskim. W następnym roku badali ją Amerykanie na Uniwersytecie w Miami. Świat nie dowierzał doniesieniom, że amazońskie pnącze zawiera tak silne alkaloidy i glikozydy. Potem po vilcacorę sięgnęli biochemicy z Anglii, Niemiec, Węgier i Australii. W 1965 roku ojciec Szeliga zaczął oficjalnie leczyć preparatami roślinnymi przeróżne schorzenia, z którymi od lat borykała się medycyna. W kartotekach założonego przez niego w 1984 roku instytutu do końca 2002 roku odnotowano 35 tysiące przypadków wyleczeń, głównie z chorób nowotworowych. W Instytucie pracuje obecnie kilku lekarzy, botaników i chemików. Leczenie odbywa sie tylko przy udziale ziół, oraz preparatów z roślin amazońskiej dżungli. W Instytucie leczone są najbardziej beznadziejne przypadki nowotworów w tym (guzy mózgu, czerniaki, nowotwory złośliwe), cukrzyca jak i obecnie siejący grozę wirus AIDS. Dla ojca Szeligi puszcza amazońska jest apteką całej ludzkości, można w niej, bowiem znaleźć leki na wszystkie choroby. Również na te, których jeszcze nie znamy. Tymczasem lasy tropikalne giną - każdego roku ubywa obszar równy połowie terytorium Polski!
Nobel Dla Ojca Edmunda Szeligi
W 2002 roku prezydent
RP przyznał polskiemu misjonarzowi w Peru O. Edmundowi Szelidze,
Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.
Bezinteresowna działalność Ojca
Szeligi dla ludzkości może być przykładem dla innych. To jemu
dziesiątki tysięcy osób zawdzięcza, że żyje a świat to, że
odkrył "wilcacore" (czytaj - Łilkakora), która jest
nadzieją dla tysięcy chorych ludzi. Jednocześnie Ojciec
Szeliga wspomaga Indian w Amazonii doprowadzając do ochrony
ogromnych połaci dżungli przed rabunkowym wycinaniem krzewów
Vilcacory przez międzynarodowe konsorcja farmaceutyczne. Takie
poświecenie i praca zasługują na najwyższe wyróżnienia i dlatego
Polonijny Klub Podróżnika i ja osobiście będziemy promować ten
pomysł, jednocześnie poszukując organizacji lub instytucji,
która zechce zgłosić Ojca Szeligę do Pokojowej Nagrody Nobla.
|
|||
Strona Główna
|
Zioła
|
Zestawy |
Noni
|
Nowości I |
|||